wtorek, 29 czerwca 2010

Danton



Akcja: 1794, Francja
Fabuła: "Rewolucja ,jak Saturn, pożera własne dzieci." Powiedzenie ukute przez tytułowego bohatera można uznać za motyw przewodni filmu Andrzeja Wajdy. Krwawe wydarzenia Rewolucji francuskiej posłużyły reżyserowi do ukazania państwa w stanie chaosu, kiedy stary porządek upadł, a nowy nie zdążył się jeszcze wykształcić. Uczynił to konfrontując ze sobą dwóch liderów rewolucyjnych, Dantona i Robespierre'a ,rezygnując jednocześnie z szerszej otoczki historycznej. W rezultacie powstał film uniwersalny , który można odczytywać przez pryzmat rewolucji i dyktatur przetaczających się przez Europę i świat już po przewrocie francuskim. W naginaniu procedur prawnych na użytek konkretnego oskarżenia możemy doszukać się mechanizmu działania procesów politycznych w nazistowskich Niemczech; wymazywanie skompromitowanego Fabre'a z obrazu Davida przypomina usuwanie ze zdjęć ofiar stalinowskich czystek. Wreszcie zamknięte koło przemocy i forsowania własnej wizji państwa to pułapka, w którą wpadają dyktatorzy wszystkich epok i wszystkich "chwalebnych" rewolucji.
Bohaterowie: Pojedynek dwóch wizji państwa i zarazem porywający spektakl aktorski w wykonaniu Wojciecha Pszoniaka i Gerarda Depardieu. Robespierre w interpretacji Pszoniaka to asceta,dla którego nie ma ofiary, której nie mógłby złożyć na ołtarzu rewolucji; Danton obdarzony prostolinijnym obliczem Depardieu opowiadając się za łagodniejszą, bardziej "ludzką" twarzą nowej władzy balansuje na granicy populizmu.
Pojedynek aktorski jest bardzo wyrównany ,z nieznaczną przewagą Pszoniaka. Jego każde pojawienie się na ekranie mrozi krew w żyłach; nieludzką, przypominającą maskę twarz ożywia na moment troska granicząca z czułością, gdy w imię przyjaźni wzywa Desmoulins'a do zerwania kontaktów ze skompromitowanym Dantonem, chłodna powściągliwość ustępuje miejsca pasji , gdy wygłasza mowę wobec Konwentu. Wielkie aktorstwo.
Kostiumy: konsekwentnie mroczna stylistyka; Robespierre w schludnym odzieniu mieszczanina i pudrowanej peruce stoi mocno w odchodzącym stuleciu; niechlujny, często rozchełstany Danton to żywy obraz stereotypowego rewolucjonisty.
Tło historyczne: Film nie podejmuje się ukazania niezwykle skomplikowanej sytuacji w porewolucyjnej Francji; zagrożenie inwazją obcych wojsk, powstanie w Wandei, tlące się w całym kraju zarzewia buntu, Konwent podzielony na wzajemnie zwalczające się frakcje- wszystko to przemyka obok głównego nurtu opowieści filmowej, zaciemniając niestety motywacje jej bohaterów. Sama historia oparta jest na dramacie Stanisławy Przybyszewskiej "Sprawa Dantona". Co ciekawe, Wajda odwrócił oryginalny przekaz , który wyraźnie przyznawał rację postawie Robespierre'a.
Ocena:5/5
Linki: baza polskich filmów